Gry planszowe – miłe wspomnienie dzieciństwa
Cofnijmy się trochę w czasie, do chwili, w której mieliśmy po kilka czy kilkanaście lat. Wspomnienia z dzieciństwa przywoływane przez gry planszowe to jedna z wielu rzeczy, które wywołują na naszych twarzach uśmiech. Któż z nas nie grał w chińczyka, scrabble czy kółko i krzyżyk? W dzisiejszych czasach pomimo wielu elektronicznych gadżetów i gier komputerowych planszówki są nadal popularne.
Współcześnie i kiedyś…
Współczesne zabawy naszych dzieci mogą niekiedy budzić niepokój. Często narzekamy też, że siedzą za dużo przed telewizorem lub grają w gry komputerowe. Współczesnych zabawek może czasem im trochę zazdrościmy, bo przecież za naszych czasów takich nie było, ale zainteresowanie nimi szybko maleje.
Aż trudno uciec od porównań z własnym dzieciństwem. Pamiętacie swój pierwszy i często jedyny zestaw klocków LEGO? Składany miliony razy i na miliony sposobów. Odziedziczony po kuzynie prawie całkiem zaczytany komiks z Tytusem. Nabyta jakąś nadprzyrodzoną mocą bliższej i dalszej rodziny lalka BARBIE lub częściej jej niespecjalnie udany substytut, któremu nawet nogi nie zginały się w kolanach.
Naprawdę jednak uśmiechamy się do wspomnień, w których gramy z przyjaciółmi z podwórka w berka, chowanego, mamo-mamo-ile-kroków-do–domu, kapsle, gumę, bierki, pchełki, chińczyka. Ileż mieliśmy wtedy energii i pomysłów! Pamiętamy budowę domków ze stołu, krzeseł i wszystkiego, co udało się podkraść mamie z regału. Albo magnetofon, na który nagrywaliśmy wszystko od rozmów domowych, radiowych transmisji z meczów po pierwsze koncerty rockowe. Ale to gry planszowe przywołują najwięcej miłych wspomnień.
Obecnie smartfony, tablety czy laptopy to najpopularniejsze elektroniczne gadżety wśród dzieci i dorosłych. Na szczęście w wielu domach to nadal gry planszowe i zręcznościowe gromadzą wszystkich członków rodziny, zapewniają wiele ciekawych wrażeń, a co bardzo ważne, korzystnie wpływają na nasz rozwój intelektualny i nie niszczą wzroku jak telewizyjne i komputerowe ekrany. Uczą również planowania, a także strategicznego, a czasem i abstrakcyjnego myślenia.
Pamiętacie wieczory spędzone z bliskimi przy grach planszowych? Szachy, warcaby, chińczyk, monopoly, scrabble, kolejka, pchełki, kółko i krzyżyk, statki, państwa-miasta, memory, bierki… Niektórzy pamiętają na pewno całonocne układanie puzzli i tę radość, kiedy obrazek był ułożony i cieszył wzrok.
Pamiętam z dzieciństwa napis na pudełku chińczyka „człowieku, nie irytuj się…”, istotnie, można się zirytować, kiedy nasz pionek zostaje po raz kolejny zbity przez przeciwnika, lub kiedy brakowało nam wyrzucenia „jedynki” aby wejść do domku, a kostka uparcie wskazywała inne wartości. Ale irytacja zawsze trwała krótko, a najważniejsza była dobra zabawa i spędzenie czasu z rodziną.
Memory polegające na odkrywaniu kartoników z obrazkami i znalezienie par. Gra wymagająca od nas koncentracji o ćwiczenia pamięci.
Przybliżmy nieco niektóre z gier:
Chińczyk
Jedna z najpopularniejszych planszówek umożliwiająca grę czterem osobom. Każdy z uczestników otrzymuje po cztery pionki w tym samym kolorze, które po przejściu całej planszy muszą znaleźć się w swoim „domku”.
Szachy
Strategiczna gra planszowa dla dwóch osób. Gracze otrzymują po osiem pionków i osiem figur, którymi poruszają się po szachownicy. Gra wymagająca planowania, przewidywania i koncentracji. Zwycięża osoba, która jako pierwsza zablokuje przeciwnika „matem”.
Scrabble
Gra edukacyjna dla dwóch do czterech osób. Każdy z uczestników losuje po siedem liter, z których układa słowa. Pamiętacie „nie, no z tego nie da się nic ułożyć”, kiedy wylosowaliście same literki z ogonkami lub dublujące się litery.
Monopoly
Kultowa gra, przy której można było spędzić cały dzień. W tej planszówce handlujemy nieruchomościami, budujemy domy, hotele, obracamy pieniędzmi, ażeby jak najszybciej się wzbogacić. Gracz, który doprowadzi przeciwników do bankructwa, wygrywa. Była też polska wersja tej gry o nazwie „Eurobiznes”.
Pchełki
Gra bardziej zręcznościowa niż planszowa, ale jakże kiedyś popularna. Polegała na wstrzeleniu do miseczki małych krążków przy pomocy większego. Zwycięzcą zostawał ten gracz, którego wszystkie pchełki znalazły się w miseczce.
Kolejka
Gra, która przenosi do nas do czasów, w których, aby zdobyć wymarzoną rzecz, trzeba było odstać swoje w kolejce. Maksymalnie pięciu graczy, których zadaniem jest zdobycie wylosowanych wcześniej artykułów.
Kółko i krzyżyk
Strategiczna gra dla dwóch osób. Zasad chyba nie trzeba nikomu przybliżać, gdyż nie ma osoby, która by ich nie znała.
Statki
W statki grało się na planszach lub zwykłej kartce papieru. Naszym celem jest odnalezienie statków przeciwnika i ich „zatopienie”.
Państwa-miasta
Towarzyska gra polegająca na wyszukiwaniu słów z różnych dziedzin, rozpoczynających się wcześniej wyznaczoną literą. Ilość uczestników od kilku do kilkunastu osób.
Gry planszowe zawsze będą popularne. Zawsze będą skupiać wokół siebie rodzinę, przyjaciół, znajomych. Usiądźmy więc w gronie najbliższych, spędźmy miłe chwile i zagrajmy…